Wyjazdy motywacyjne – Meksyk
Wyjazd incentive do Meksyku to wyprawa dla Gringos, dla których piekielna papryczka chili jest niczym poobiednia miętówka. Na lunch zjesz zupę z płetwy rekina a wszystko spłuczesz tequilą. Meksyk to kulturowy tygiel – miejsce, w którym świat anglosaski z Ameryki Północnej miesza się ze z przebogatym kulturowo światem latynoskim.
W Meksyku znajduje się jeden z siedmiu wzniesionych ludzkimi rękami nowych cudów świata. Mowa o piramidzie Majów w Chichén Itzá na półwyspie Jukatan, która każdorazowo robi ogromne wrażenie na uczestnikach naszych wyjazdów incentive.
Wyjazdy incentive do Meksyku – tacos, Marriachi i Frida Khalo
Nie sposób nie kochać kraju, który dał światu tacos, mezcal i marchiachich. Podobnie jak nie można przejść obojętnie obok przesiąkniętych bólem obrazów słynnej Fridy Khalo lub zaangażowanych politycznie pro-rewolucyjnych murali jej kochanka i męża Diego Rivery.
Meksyk to idealny pomysł na wyjazd incentive także za sprawą żyjących tu przed wiekami cywilizacji prekolumbijskich. Jedna z nich jest fakt, że Majowie potrafili “czytać niebo” na długo przed uczonymi ze Starego Kontynentu…
A zastanawialiście się, jak wyglądałby dzisiejszy świat i Ameryka Środkowa, gdyby hiszpańscy konkwistadorzy nie podbili w połowie XVI wieku potężnego imperium Azteków?
To, ledwie wycinek pytań, na które odpowiadamy podczas wyjazdów motywacyjnych do Meksyku – kraju pełnego magii i kontrastów.
Wyjazdy incentive Meksyk – tam, gdzie wielka historia miesza się z przygodą
Meksyk wyłania się z przemieszania kilku światów. To historia snuta od czasów prekolumbijskich z piętnem krwawej konkwisty i późniejszym hiszpańskim kolonializmem widocznym dziś choćby w architekturze.
To również mniej lub bardziej zgodne stosunki z sąsiednimi Stanami Zjednoczonymi, które tak, jak obietnica lepszego życia, są dla Meksykanów oddzielone symbolicznym murem.
Meksyk – wbity między dwa oceany, dwa kontynenty jest wyjątkowy pod każdym względem. To mozaika różnorodności – pomyśl sobie o czymś, a to prawdopodobnie tu jest.
W Meksyku znajdziesz wszystko, a my wiemy gdzie tego szukać. Program wyjazdu motywacyjnego do Meksyku napchaliśmy atrakcjami jak rasowe burrito – od stołu wszyscy wychodzą syci.
Meksyk skrzy kolorowymi proporczykami podczas ulicznych fiest; chowa się w zaułkach miast i głęboko w dżungli; chodzi na łapach jaguara, błyszczy w wodach cenotów. Spogląda z ulicznych straganów oczyma uśmiechniętej trupiej główki, jest pod makijażem Santa Muerte.
Wyjazdy incentive Meksyk – zmysły, ludzie, żywioły
National Geographic: “Tutaj wszystko jest rozbuchane, zmysłowe, głośne i do maksimum. Meksyk tętni między życiem i śmiercią”
Obrazowo mówi o tym nominowany do nagrody Grammy muzyk meksykańskiego pochodzenia Ricardo Gallardo:
“Meksyk to popis żywiołu życia i żywiołu śmierci: czujesz, że żyjesz, czujesz, że twoje zmysły są w stanie największego poruszenia (…). Wszystko jest ekstremalne: pogoda, powierzchnia, trzęsienia ziemi. Albo to kochasz, albo nienawidzisz, albo się na to godzisz, albo zrobisz wszystko, żeby stąd uciec” – mówi Gallardo.
Meksyk to przede wszystkim ludzie, których życie podglądamy na wyjazdach incentive. Złożoność ich charakterów w ciekawy sposób przedstawił Raymond Chandler w filmie “Długie pożegnanie”:
„Nie ma nic twardszego nad twardego Meksykanina, tak jak nie ma nic łagodniejszego nad łagodnego Meksykanina i nic bardziej uczciwego nad uczciwego Meksykanina, ani – i może przede wszystkim – nic smutniejszego nad smutnego Meksykanina”.
A to ledwie fragment tego co przeżyjemy podczas naszego wyjazdu incentive do Meksyku.
-
Dla kogo?
Meksyk jest dla każdego. Ten ogromny kraj to miejsce gdzie każdy znajdzie coś dla siebie. Piramidy Majów i Azteków, hiszpańskie katedry, rafę Morza Karaibskiego i fale Pacyfiku, dżunglę w stanie Chiapas i wulkany wokół stolicy. Przygoda, kultura, kuchnia, muzyka i chillout... wszystko na 6! -
Atrakcje na miejscu
Murale Diego Riviery, lot balonem nad Teotihuacan, fiesta na pokładzie łódki w Xochimilco, kąpiel w Cenote, nurkowanie na rafie i ryba z grilla na plaży Isla Mujeres, plażowanie na Riviera Maya -
Kiedy jechać
Najlepsze miesiące to od października do czerwca -
Na jak długo
Zawsze będzie za krótko, ale min. to 10-12 dni, bo odległości są spore a atrakcji masa -
Potrzebujesz
paszport -
Niewymagane
dowód osobistyszczepieniawiza