
Podróże dla pasjonatów – byliśmy w Nepalu i Bhutanie
Podróże dla pasjonatów to nie tylko hasło – to filozofia, którą żyjemy. W myśl tej filozofii zrealizowaliśmy właśnie kolejny niesamowity wyjazd z rządnymi przygód odkrywcami miejsc nieoczywistych. Tym razem spełniliśmy jedno z naszych największych marzeń i zabraliśmy naszych gości (a są to ludzie z wielką pasją do podróżowania) do dwóch mistycznych królestw Azji: Nepalu i Bhutanu. To była wyprawa przez świat duchowości, potęgi natury i kulturowego bogactwa, która na długo zostanie w naszych sercach.
Nepal – duchowe centrum Himalajów
Nasza przygoda rozpoczęła się w tętniącym życiem Katmandu, gdzie historia splata się z codziennością. Zwiedziliśmy Patan Durbar Square – serce dawnego królestwa, pełne pałaców, świątyń i finezyjnych rzeźb. Nieopodal, wznosząca się nad doliną Swoyambhunath Stupa (Małpia Świątynia) urzekła nas panoramicznym widokiem na miasto i mistyczną atmosferą buddyjskich modlitw.
Odwiedziliśmy także Bhaktapur, gdzie czas niemal się zatrzymał. Spacerując brukowanymi uliczkami, podziwialiśmy tradycyjną architekturę Newarów i odwiedziliśmy świątynie, których historia liczy setki lat.
Kulminacją pobytu w Nepalu był przelot nad Himalajami – widok Mount Everestu z pokładu samolotu zaparł nam dech w piersiach. Widok tych majestatycznych gór w pełnej okazałości to coś, czego nie da się zapomnieć.
Bhutan – królestwo szczęścia i równowagi
Po krótkim locie nad Himalajami, skąd rozpościerał się widok na najwyższe szczyty dotarliśmy do Paro. Stąd rozpoczęliśmy podróż po Bhutanie – kraju, który świadomie ogranicza turystykę, dbając o autentyczność i równowagę między rozwojem a naturą. Zwiedziliśmy Punakha, dawną stolicę, z imponującym Punakha Dzongiem u zbiegu dwóch rzek, oraz Thimphu, jedyną stolicę świata bez sygnalizacji świetlnej.
Jednym z najbardziej niezwykłych momentów był trekking do Klasztoru Tygrysie Gniazdo (Paro Taktsang), zawieszonego na klifie na wysokości ponad 3000 m n.p.m. Wędrówka była wyzwaniem, ale nagroda – widok i duchowe przeżycie – przeszła nasze najśmielsze oczekiwania.
Smaki, zapachy i kontemplacja
Podróż była nie tylko ucztą dla oczu, ale też dla podniebienia. Zarówno egzotyczna kuchnia Nepalu, jak i tradycyjne bhutańskie dania, takie jak ema datshi czy momo, odkryły przed nami nowe smaki Azji. Wszystko to przeżywane w kameralnej grupie pasjonatów, z czasem na kontemplację, rozmowy i prawdziwe odkrywanie.
Pasjonaci podróży – dziękujemy za wspólną przygodę
Ta wyprawa do Nepalu i Bhutanu była czymś więcej niż tylko podróżą – była spotkaniem z innym światem, który inspiruje do życia w większej harmonii. Z całego serca dziękujemy wszystkim naszym Gościom za zaufanie i wspólne tworzenie tej niesamowitej historii.
Już dziś zapraszamy Was do kolejnych wypraw w ramach formuły #PodróżeDlaPasjonatów i #incentivetravel. Śledźcie nasze plany i sprawdźcie, dokąd jeszcze możemy razem polecieć. Bo świat czeka – piękny, nieodkryty i warty każdej chwili.
Sprawdź gdzie jeszcze możemy Cię zabrać w ramach konceptu #PodróżeDlaPasjonatów
O autorze

Sławek Rapior
Piszę, nagrywam, wymyślam, działam w socialmediach. Lubię abstrakcyjne poczucie humoru i ciężką muzykę. Doceniam niespodziewane zwroty akcji, uważam, że najlepsze scenariusze pisze los.