Islandia – wyspa mocy

Wyjazd incentive na Islandię to ekscytujące przeżycie w krainie czynnych wulkanów i lodowych krajobrazów tajemniczej północy. To niezapomniana podróż do serca dzikiej przyrody, która zachwyca swoim pięknem, pełnym malowniczych widoków.

Islandia to wyspa lodu i ognia zamieszkiwana przez potomków Wikingów i Niewidzialnych Ludzi. Sprawdź dlaczego wyjazd motywacyjny na Islandię to dobry pomysł.

Wyjazdy incentive Islandia – zapach siarki i żywy ogień pod stopami

Islandia – państwo i wyspa o tej samej nazwie położone w północnej części Oceanu Atlantyckiego. Na 103 tys. km2 mieszka 330 tys. ludzi, z czego 58 proc. to mieszkańcy stołecznego Rejkiawiku.

Odległa od głównych szlaków komunikacyjnych i pozbawiona spektakularnych zabytków architektury Islandia jest niewątpliwie kierunkiem dla wytrawnych podróżników, szukających kontaktu z naturą i przepięknych widoków nieskalanej przyrody. Zaplanowanie wyjazdu incentive na Islandię to nie lada wyzwanie. Dzięki zdobytemu przez lata doświadczeniu wiemy jak podejść do tego w odpowiedni sposób, aby wykorzystać jak najlepiej stosunkowo krótki sezon turystyczny. Warunki atmosferyczne nie zawsze będą nam sprzyjały, ale absolutnie nas to nie zraża i jesteśmy przygotowani na każdą pogodę. Stare powiedzenie Islandczyków, które głosi, że jeśli nie odpowiada Ci Pogoda, to poczekaj pięć minut jest nam bardzo dobrze znane. 

Cytując Terry’ego Gunnell’a, profesora folklorystyki na Uniwersytecie Islandzkim: „Islandia to jest kraj, w którym wiatr może cię powalić jednym podmuchem, i gdzie zapach siarki ciągle przypomina, że kilka metrów pod stopami masz żywy ogień. Wszyscy wiedzą, że ten ląd żyje, i być może historie o niewidocznych istotach i o tym, żeby z nimi współpracować, budzą refleksję, że ziemia po prostu wymaga szacunku”.

Wyjazdy incentive Islandia – elfy i bogactwo przyrody

Pierwszy kontakt z tą wulkaniczną wyspą nieodłącznie wiąże się z zachwytem nad bogactwem przyrody, oszczędnym minimalizmem mieszkańców i dość szczególną, tajemniczą atmosferą bezludnych bezdroży. Nieraz uczestnikom naszych wyjazdów incentive na Islandię towarzyszy wrażenie, że są obserwowani przez niewidzialne istoty – tzw. ukrytych ludzi, w których skrycie wierzy większość Islandczyków.  

Jeszcze w XIX w. w elfy wierzono w całej Skandynawii, jednak do dziś ta wiara przetrwała jedynie w Islandii, na tej słabo zaludnionej wyspie pośrodku północnego Atlantyku. Z „Eddy poetyckiej”, głównym źródle mitologii skandynawskiej, dowiemy się, że stworzenia te zamieszkiwały jeden z dziewięciu światów, czyli Àlfheim i były odpowiedzialne za urodzaj i dobrobyt. Jedna z sag mówi, że elfy są dziećmi Adama i Ewy, które ci ukryli przed Bogiem, kiedy odwiedził ich na Ziemi.

Były brudne, więc nie chcieli ich pokazywać, a to tak rozgniewało Stwórcę, że za karę postanowił schować to, co ludzie schowali przed nim. Lecz kara boska nie pozbawiła ich wolnej woli, więc elfy same mogą decydować, komu się ukazują. Skąd się wzięły i czy rzeczywiście mieszkają na Islandii – można się przekonać podczas organizowanych przez nas wyjazdów incentive. Najlepiej uważnie przypatrując się samotnym głazom, wiekowym wzgórzom i szemrzącym strumieniom.