Top
Image Alt
Home  /  Blog  /  Ludzie   /  Zimowe szaleństwo w Laponii

Zimowe szaleństwo w Laponii

Finlandia – północny kraj kojarzący się z zimą, śniegiem, reniferami oraz św. Mikołajem. W rzeczywistości ma o wiele więcej do zaoferowania. To kraj z 60 tysiącami jezior, z licznymi zatokami oraz wspaniałymi krajobrazami z niepowtarzalną przyrodą. To również ojczyzna fascynujących ludzi, którzy tworzą wyjątkową kulturę.

Podczas naszej podróży zdecydowaliśmy się odwiedzić rejon Laponii, nazywany przez rdzennych mieszkańców Sapmi. Znaleźliśmy się w regionie lodu i śniegu, w bliskiej odległości do Koła Podbiegunowego. Zaledwie dwie godziny dzieliły nas od słynnej na cały świat wioski św. Mikołaja, która znajduje się w Rovaniemi. Według podań ulice Rovaniemi odchodzą od głównej arterii na kształt rogów renifera – symbolu zimowej krainy.

Nasze kroki skierowaliśmy ku prawdziwej przygodzie wśród lodowego krajobrazu, w największym ośrodku sportów zimowych w Finlandii- Ruki. Po przylocie zostaliśmy zakwaterowani w uroczych domkach fińskich, gdzie mogliśmy sprawdzić dlaczego każdy Fin nie jest wstanie obejść się bez sauny- na 5 mln mieszkańców przypada ok. 2 mln saun. Po regeneracji sił w parujących oparach, byliśmy gotowi na następny dzień. Rozpoczęliśmy go od instruktażu i ruszyliśmy skuterami śnieżnymi do pobliskiej farmy reniferów, gdzie czekały już na nas zaprzęgnięte w sanie. Renifery to prawdziwy symbol Północy. Któż z nas nie chciałby poznać sympatycznego Rudolfa? My poznaliśmy! Safari z reniferami to okazja do wyjątkowego doświadczenia przyrody Koła Podbiegunowego.

Kolejnego dnia czekały na nas psy husky. Mogliśmy poczuć się jak pierwsi zdobywcy bieguna, zasiadając w psim zaprzęgu. Nieposkromiona siła i zew każą im biec aż za horyzont… Sprawdziliśmy też jak smakuje własnoręcznie złowiona ryba z przerębla.

Na koniec dnia przygotowano prawdziwy zastrzyk adrenaliny. Wyścigi na lodowym torze gokartowym to absolutnie niepowtarzalne doświadczenie! Tutaj prędkość musi ustąpić technicznym umiejętnościom, jednak bez wątpienia poczuliśmy dreszcz emocji i wciągnęliśmy się w prawdziwy wir sportowej rywalizacji. Profesjonalny sprzęt, wyposażenie oraz ubrania, pozwoliły nam poczuć się jak rajdowcy rodem z Formuły1.

To był niesamowicie gorący wyjazd, pośród lodowej scenerii.

O autorze

Radek

Radosław Olek

Manager operacyjny, pilot z turystyką i podróżami związany zawodowo od 17 lat. W BCT incentive planuje, ogarnia i realizuje wyjazdy dla najbardziej wymagających klientów. Czasem zatańczy salsę, czasem przegoni skorpiona z butów – nigdy nie panikuje.

Nie możesz się zarejestrować